Nazwa Laura Darwin
Funkcja Kierownik produkcji w Parafix
Staż pracy, obowiązki i doświadczenie w Parafix :
Obecnie jestem kierownikiem produkcji w zespole liczącym ponad 40 osób. Moim zadaniem jest zapewnienie płynnego przebiegu produkcji na co dzień i szybkie rozwiązywanie wszelkich problemów. Swoją karierę w Parafix rozpocząłem jako praktykant, gdzie spędziłem trzy lata poznając firmę. Następnie zostałem inżynierem procesu, gdzie do moich głównych obowiązków należało projektowanie procesów produkcyjnych i ścisła współpraca z klientami przy ich projektach. Ostatnio przyjąłem rolę kierownika projektu inżynieryjnego, ściśle współpracując z kierownikiem operacyjnym w celu planowania ulepszeń, zarządzania różnymi projektami i zapewnienia płynnego działania całego sprzętu!
Jakie badania przeprowadziłeś i dlaczego?
Kiedy pytano mnie, co chcę robić po ukończeniu szkoły, moją odpowiedzią zawsze było coś związanego z matematyką, ale nie chciałem siedzieć przy biurku przez cały dzień, co szybko wykluczyło księgowość! Inżynieria mechaniczna wydawała się najlepszą opcją, ponieważ wiedziałem, że spodoba mi się moja pasja do matematyki, a także pozwoli mi ubrudzić sobie ręce. Studiowałem inżynierię mechaniczną podczas pracy w Parafix, co umożliwiło mi zastosowanie mojej wiedzy w miejscu pracy poprzez zdobycie kwalifikacji.
Sektor przemysłowy jest uważany za zdominowany przez mężczyzn. Jak w tym kontekście przebiegała integracja?
Jakie są mocne strony i trudności, które napotkałeś w swojej karierze?
Pierwszego dnia mojego kursu inżynierii mechanicznej szybko zdałam sobie sprawę, że jest to środowisko zdominowane przez mężczyzn, ponieważ byłam jedyną kobietą w pokoju! Dla mnie bycie kobietą nigdy nie było problemem; podczas studiów myślę, że było to pozytywne, ponieważ było oczywiste, że byłam bardziej dumna ze swojej pracy niż większość moich kolegów! W miejscu pracy nigdy nie napotkałam żadnych trudności związanych z byciem kobietą, ale moja kariera ewoluowała wraz z firmą i wielu moich kolegów widziało tę ewolucję. Zdaję sobie sprawę, że niektóre kobiety mają trudności z różnicami w wynagrodzeniach i rozwojem kariery, ale mam szczęście, że miałam wsparcie.
Czy Twoim zdaniem i w oparciu o Twoje doświadczenie sytuacja kobiet zmieniła się w ostatnich latach i jakie trudności nadal występują (badania i firmy)?
W ostatnich latach nastąpiły pozytywne zmiany zachęcające kobiety do zajmowania stanowisk w przemyśle. Odsetek kobiet na stanowiskach inżynierskich w Wielkiej Brytanii wynosi obecnie 16,5 % i wierzę, że im wyższy będzie ten odsetek, tym więcej młodych kobiet będzie reprezentowanych i będzie szukało kariery na bardziej technicznych stanowiskach. Dla mnie ważne jest również, aby kobiety zajmowały stanowiska kierownicze, choć uważam, że jest to obszar, w którym wciąż istnieją wyzwania do pokonania, ponieważ na tych stanowiskach jest znacznie mniej kobiet niż mężczyzn. Kolejnym wyzwaniem dla kobiet jest decyzja o założeniu rodziny. Przerwa w karierze zawodowej może mieć negatywny wpływ na karierę, a wsparcie w tym okresie nie zawsze jest wystarczające. Rząd Wielkiej Brytanii wprowadza programy wsparcia opieki nad dziećmi, umożliwiające kobietom wcześniejszy powrót do pracy. Środki te, wraz z nową wizją przerw w karierze, są niezbędne do zapewnienia stałego wzrostu liczby kobiet na stanowiskach przemysłowych.
Jakiej rady udzieliłabyś kobietom, które chcą pracować w zawodzie takim jak Twój, ale także pracodawcom poszukującym profili przemysłowych?
Do kobiet, które chcą dostać się do pracy takiej jak moja: zróbcie rozeznanie! Kobiety myślą, że bycie inżynierem oznacza brudzenie się przy wymianie oleju lub naprawie maszyn, co nie zawsze jest prawdą. Tak, te prace muszą być wykonywane, ale jest tak wiele ważnych zadań, które należy wykonać, a które mogą korzystać z różnych umiejętności technicznych.
Dla pracodawców przydatność do pracy jest ważniejsza niż płeć. Zrozumienie, czy ktoś jest zdolny i ma odpowiednie nastawienie do pracy, powinno być priorytetem przy zatrudnianiu. Inną kwestią jest zazwyczaj dodanie kobiety do zespołu zdominowanego przez mężczyzn. Z mojego doświadczenia wynika, że nigdy nie było to nic pozytywnego, a jedynie zwiększało produktywność poprzez podnoszenie standardów.